
Alimenty to obowiązek dostarczania środków utrzymania i środków wychowania. Mogą być one dobrowolne (ustalone przez strony) lub wynikać z wyroku sądowego lub z ugody (mediacyjnej, sądowej). Termin ich płatności wynika albo z porozumienia stron (w przypadku dobrowolnych) lub z dokumentu (wyroku, ugody). W momencie, gdy osoba zobowiązana do płacenia alimentów spóźni się z realizacją ciążącego na niej obowiązku, drugi rodzic ma prawo wystąpić do komornika o przymusową realizację obowiązku alimentacyjnego. Nie ma wówczas znaczenia czy do opóźnienia dochodziło wielokrotnie, czy też to było jednorazowe opóźnienie.
W momencie, gdy komornik otrzyma wniosek egzekucyjny i zostanie wszczęta egzekucja, osoba zobowiązana do płacenia alimentów będzie musiała wpłacać je do komornika i ponosić z tego tytułu dodatkowe koszty.
Nie pomogą rozmowy z komornikiem i tłumaczenia, że to było jednorazowe opóźnienie. Komornik ma związane ręce i samodzielnie nie może zakończyć egzekucji, bez otrzymania takiej dyspozycji od wierzyciela. Aby zakończyć prowadzenie egzekucji można spróbować w pierwszej kolejności porozmawiać z wierzycielem i wytłumaczyć co było przyczyną opóźnienia. Niestety nie zawsze to przynosi oczekiwany efekt i egzekucja nadal jest prowadzona.
Czy w takim nie ma możliwości zwolnienia się z egzekucji komorniczej? Odpowiedź brzmi: i tak, i nie. Wszystko uzależnione jest od rodzaju egzekucji jaka jest prowadzona. Otóż w przypadku, gdy egzekucja jest prowadzona z wynagrodzenia za pracę jest możliwość zakończenia postępowania egzekucyjnego i to bez czynnego udziału wierzyciela. Zgodnie z art. 883 § 2 kodeksu postępowania cywilnego dłużnik może żądać umorzenia egzekucji co do świadczeń wymagalnych w przyszłości, jeżeli uiści wszystkie świadczenia wymagalne i złoży na rachunek depozytowy Ministra Finansów sumę równającą się sumie świadczeń periodycznych za sześć miesięcy, z równoczesnym umocowaniem komornika do podejmowania tej sumy. Więc aby móc skorzystać z tej ewentualności należy spełnić kilka przesłanek:
- uregulować wszelkie zaległe płatności,
- wpłacić na rachunek depozytowy Ministra Finansów sumę równającą się sumie świadczeń periodycznych za sześć miesięcy,
- upoważnić komornika do podjęcia wpłaconej na depozyt sumy.
Po spełnieniu wszystkich przesłanek, komornik umorzy postępowanie, pozostawiając jednak tytuł wykonawczy u siebie, na wypadek, gdyby okazało się, że dłużnik znów przestaje płacić swoje zobowiązanie. Gdyby doszło do zwłoki w płatności, komornik na podstawie udzielonego upoważnienia, podejmie środki pieniężne i nastąpi z urzędu wszczęcie egzekucji.
Przykładowo, jeżeli wysokość alimentów wynosi 600 zł, wówczas aby doprowadzić do umorzenia postępowania egzekucyjnego, dłużnik powinien wpłacić do depozytu kwotę 3600 zł, z zaznaczeniem, że na bieżąco musi pokrywać kolejne raty alimentacyjne w wysokości 600 zł. Depozyt ten to niejako zamrożone środki pieniężne, które maja być zabezpieczeniem terminowej realizacji obowiązku alimentacyjnego.
Pamiętać tylko należy, że taka możliwość istnieje tylko i wyłącznie w przypadku prowadzenia egzekucji z wynagrodzenia za pracę. W przypadku, gdyby egzekucja nie była prowadzona w ten sposób, wówczas powołany przepis nie będzie miał zastosowania, a co za tym idzie bez dobrej woli wierzyciela, nie będzie można doprowadzić do umorzenia postępowania egzekucyjnego.