
„Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności.
– Stanisław Jerzy Lec „Myśli nieuczesane”
Ale znajomość często.”
Otrzymanie pozwu rozwodowego nie należy do jednej z przyjemniejszych chwil życia. Niekiedy może to wywołać sprzeciw adresata przesyłki, który po zapoznaniu się z treścią pozwu postanawia nie brać udziału w postępowaniu, chcąc w ten sposób utrudnić drugiej stronie uzyskanie rozwodu. Czy faktycznie takie postępowanie spowoduje, że postępowanie nie będzie mogło się zakończyć? A może jednak skutki tego mogą być niekorzystne dla osoby, która nie brała udziału w postępowaniu?
Z chwilą doręczenia pozwu powstaje stan zawisłości sprawy, a pozwany ma możliwość podjęcia obrony swoich praw i przedstawienia sądowi swojego stanowiska.
Zgodnie z art. 2051 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego przewodniczący zarządza doręczenie pozwu pozwanemu i wzywa go do złożenia odpowiedzi na pozew w wyznaczonym terminie nie krótszym niż dwa tygodnie. Jest to termin, w którym pozwany musi odpowiedzieć na pozew, gdyż jeżeli tego nie zrobi będzie to wiązać się z negatywnymi konsekwencjami dla niego.
W przypadku, gdy Pozwany złoży odpowiedź, ale po wyznaczonym terminie zostanie ona zwrócona. Zwrócone pismo nie wywiera żadnych skutków, a więc traktuje się je tak jakby nie było złożone do akt sprawy.
Natomiast, gdy Pozwany w ogóle nie złoży odpowiedzi na pozew Pozwany traci możliwość złożenia wniosków dowodowych, chociaż nadal ma możliwość przedstawienia swojego stanowiska na rozprawie. Jeżeli Pozwany zdecyduje się nie odpowiadać ma pozew ma ograniczone możliwości obrony w postępowaniu, lecz nadal może zająć swoje stanowisko na rozprawie.
Natomiast, gdy Pozwany mimo braku odpowiedzi na pozew nie stawi się na rozprawę (z wyjątkiem, gdy niestawiennictwo było usprawiedliwione lub gdy pozwany wnosił o rozpoznanie sprawy pod swoją nieobecność) lub stawi się ale nie będzie brać w niej udziału sąd zakończy postępowanie wydając wyrok zaoczny. W związku z powyższym unikanie zajęcia stanowiska w sprawie o rozwód nie tylko nie przedłuży jego trwania i w ten sposób nie utrudni się Powodowi otrzymania rozwodu, ale spowoduje się, że będzie się miało gorszą pozycję procesową. Dlatego nie warto unikać brania udziału w postępowaniu.